Pojechaliśmy do domu. Gdy wyszliśmy z samochodu Juss złapał mnie za rękę. Weszliśmy do domu.
Ja: Chodź na górę muszę iść poprawić makijaż.
Justin: Tylko szybko, bo Jazmyn.
Ja: Daj mi zadzwonić do Stelli.
Juss dał mi telefon. Zauważyłam sms'a od Seleny.
Ja: Selena do ciebie napisała.
Justin: Przeczytaj jak chcesz.
Ja: Będzie dziś u Jazzy?
Justin: Chciała przyjść, a bardziej żebym po nią pojechał.
Ja: To jedź ja się przejdę do Jazzy. Złożę jej życzenia i pójdę. Nie będę wam przeszkadzać.
Justin: Dobrze wiesz, że po nią nie pojadę. Teraz jestem tu dla ciebie nie dla niej. Nie mów już o niej, nie lubię o niej gadać. Liczysz się tylko ty.
Ja: Czy to ma znaczyć, że mnie kochasz?
Justin: Tak, a ty mnie?
Ja: Też cię kocham.
Justin: Najbardziej na świecie?
Ja: Tak.
Justin: Bardziej niż Biebera?
Ja: Haha, tak nawet bardziej niż Biebera.
Justin: No to teraz może czuć się zazdrosny!
Ja: Dobra daj mi pomalować rzęsy.
Justin: Już. Daj mi się nacieszyć!
Ja: Nacieszysz się w nocy. Mama wyjeżdża do Matt'a.
Justin: Ooo..czyli nocka u ciebie?
Ja: Tak. Mam nadzieję, że Selena nie przyjdzie na uro.
Justin: Nie martw się. Jak przyjdzie to ją spławię.
Ja: No już to widzę. Jak przyjdzie to z nią w ślinę polecisz.
Justin: Nie, nie polecę. Nigdy bym cię nie zdradził.
Ja: No ja myślę.
Justin: Jutro jedziemy do mojego ojca.
Ja: Gdzie?
Justin: Z dzieciakami do mojego ojca.
Ja: Ale dlaczego mam jechać z tobą?
Justin: Po to żeby se być ozdóbką. Chcę żeby cię poznał.
Ja: No dobrze pojadę. Zrób coś dla mnie.
Justin: Co?
Ja: Powiedź tak słodziasznie "So Cute"
Justin: So Cute, Sssso Cute!
Ja: Haha, jak ty słodko to mówisz.
Justin: Przypomina ci się wywiad prawda?
Ja: Tak, kiedy idziesz do niego?
Justin: Nie wiem, ma się odezwać, haha. My Girlfriend is so cute!
Ja: Haha, boże niee! Czekaj idę jeszcze po sukienkę dla małej i jedziemy.
Justin: Sukienkę jej kupiłaś?
Ja: Tak, taką księżniczkową, śliczną. Jak by były większe sama bym w takiej chodziła.
Justin: No trzeba ci prezencik sprawić, bo nie długo Bilboard Awards.
Ja: No uważaj! Nie pójdę tam.
Justin: Pójdziesz.
Ja: Nie. Selena tam będzie.
Justin: Wiesz, ale jak nas razem zobaczy to nie będzie już chciała ze mną być. Pisała do mnie czy bym do niej nie wrócił.
Ja: No, niech tylko jeszcze raz do ciebie napisze. Pusta laleczka.
Justin: Dokładnie!
Ja: Dobra to możemy jechać.
Zeszliśmy na dół do samochodu. Do Justina zadzwoniła Selena.
Selena: Więc jak przyjedziesz? Chciałabym z tobą pogadać.
Justin: Nie, nie przyjadę. My nie mamy o czym gadać Sel. Nie będziemy razem.
Selena: Ale tworzyliśmy taką piękną parę, byliśmy szczęśliwi.
Justin: Ja jestem teraz jestem szczęśliwy z Pauliną.
Selena: No proszę cię. Ona i tak cię nie kocha. Nie masz z nią życia.
Justin: Tu się mylisz. Nie mam czasu na rozmowę jadę z Pauliną do Jazzy.
Selena: Wiesz co! Teraz już mnie straciłeś na zawsze!
Justin: Mam Paulinkę, paa.
Selena: Cześć.
Ruszyliśmy do Jazmyn. Juss miał przygotowaną dla niej niespodziankę. Pojechaliśmy do jego domu. Weszliśmy.
Justin: Gdzie jest moja księżniczka?
Jazzy przybiegła do niego.
Jazmyn: Justin! Paulina! Co wy tu robicie? Jaxon!
Justin: No moja księżniczko mała najlepszego!
Ja: No właśnie najlepszego skarbeczku! Proszę prezencik!
Jazmyn: Dziękuję. Ojejku. Zostajesz dziś na noc Justin?
Justin: Tak zostanę dziś na noc.
Jazmyn: A ty Paulina?
Ja: Jak mi pozwolisz to tak!
Jazmyn: Pozwalam! Jejku.
Zabrali nas na urodziny. Justin przygotował mega niespodziankę. Wszędzie księżniczki, sukienki. Nawet Jaxon chodził w niebieskiej sukience baletnicy. Bawiliśmy się do 21. Mała cieszyła się z prezentów. Siedziała zmęczona na krześle.
Ja: No to księżniczko idziemy się kąpać, a potem spać.
Jazmyn: Zrobisz mi kąpiel?
Ja: Oczywiście skarbeczku, dla ciebie wszystko!
Jaxon: A dla mnie?
Ja: Dla ciebie też!
Justin: A dla mnie?
Ja: Dla ciebie też!
Justin: Uuu...to dziś gorąco będzie jak wszystko!
Ja: Weź cicho. Zanieś Jaxona do góry. Jego też trzeba wykąpać.
Poszłam z małą do łazienki. Nalałam jej wody do wanny. Zrobiłam ciepłą kąpiel z bąbelkami.
Ja: Justin przynieś mi piżamkę Jazzy.
Justin: Już!
Ja: I zabierz od razu piżamkę Jaxona.
Justin: Okej. Potem mi robisz kąpiel?
Ja: Nam robię kąpiel!
Justin: No mówiłem, że ostro będzie!
Ja: Cicho!
Wytarłam Jazzy i ubrałam w piżamkę. Kazałam jej iść do pokoju. Wylałam wodę i ponownie napełniłam wannę dla Jaxona. Młody przyszedł z Justinem. Oby dwoje bez koszulek.
Jaxon: Patrz mam pępek!
Justin: Patrz mam kaloryfer bejbe!
Ja: Haha, głupki. Justin zostajesz tu z nami?
Justin: Tak!
Jaxon podczas kąpieli bawił się kaczuszką albo chlapał na nas. Justin usiadł koło mnie. Objął mnie w tali i pocałował w policzek. Szepnął mi do ucha " Kocham cię" i ponownie pocałował. Mogłam utonąć w jego ramionach. Zapach jego perfum' u powalał mnie na kolana.
Ja: Jaxon chcesz już wychodzić?
Jaxon: Tak!
Wyciągnęłam małego, wytarłam i ubrałam w piżamę. Justin wziął go na ręce i zaprowadził do pokoju.
Jazzy: Paulinka przeczytasz nam jedną bajkę?
Ja: Oczywiście, że przeczytam. Ale jaką?
Jazzy: Jaxon może być kopciuszek?
Jaxon: Może być.
Przeczytałam im bajkę. Szybko zasnęli. Dałam im buziaka w czółko i po cichu wyszłam z pokoju. Justin zrobił już dla nas romantyczną kąpiel.
Justin: Kotek chodź!
Ja: Idę!
Weszliśmy do wanny. Zaczęliśmy się przytulać i całować.
Ja: Pattie nie ma?
Justin: Nie, nie ma.
Ja: Ale to są dwa aniołki.
Justin: Masz po prostu podejście do dzieci. Będziesz wspaniałą mamą!
Ja: Za to ty będziesz wspaniałym tatą! Moich dzieci!
Justin: To my planujemy dzieci?
Ja: Jeszcze o tym nie wiesz ale tak!
Justin: No ja już wiem. Zostaniesz mamą moich dzieci?
Ja: Haha, tak. Co dziś jeszcze porobimy?
Justin: No wiesz. Trzeba wypróbować twoją seksowną bieliznę. Zostawiłaś ją i Alfredo z Ryanem ciągle się pytali czyje to.
Ja: Mówiłeś, że moje?
Justin: Tak
Ja: Dobra kotek wychodzimy?
Justin: Tak, wolę co innego porobić.
Ja: Mam ochotę na film.
Justin: No to oglądamy jakiś romantyczny film.
Wyszliśmy z wanny i poszliśmy do sypialni.
MEGA !!!!! MEGA !!! BOSKIE KOLEJNY <3
OdpowiedzUsuńFajne, ale niepodobało mi się to co pisałaś o Selenie..
OdpowiedzUsuńKocham!!! <3
OdpowiedzUsuńallaroundtheworldmylifewithjustin.blogspot.com
To nie czytaj jak sie nie podoba. Proste? Proste!
OdpowiedzUsuńkocham kocham kocham kocham<3333 + czekam na następny <333
OdpowiedzUsuńŚwietne... !!!! <3
OdpowiedzUsuńNice ;**
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://bigswaggy.blogspot.com/
super ! :D
OdpowiedzUsuńKiedy następny ? ;D
OdpowiedzUsuńKocham <3 <3 <3 Podasz fb???
OdpowiedzUsuń