piątek, 3 maja 2013
Rozdział 15
Tym razem ja budziałam Biebera. Dostał buziaka w policzek ale nadal udawał, że śpi. Zauważyłam to wiec dostał jeszcze jednego buziaka. Tym razem się obudził.
Ja: Widziałam, że nie śpisz głupolu.
Justin: Nic nie widziałaś, bo ja spałem. Często się uśmiecham przez sen.
Ja: Na prawdę ?
Justin: Nie, haha.
Potem zaczęliśmy sobie dokuczać. Powygłupialiśmy się jakieś 15 minut i przyszła do nas Jazmyn.
Jazmyn: Co robicie ?
Justin: Leżymy
Jazmyn: Mogę z wami ?
Justin: Może ?
Ja: A co się mnie pytasz, oczywiście, że może!
Justin: To chodź!
Jazmyn: Mogę w środek ?
Ja: Pewnie, dzięki tobie trochę od siebie odpoczniemy, haha
Justin: Nie wiedziałem, że musimy odpoczywać od siebie
Ja: Dobra, ja idę się ubrać i idę do domu
Justin: Spotkamy się dziś ?
Ja: Na pewno. Kocham cię!
Jazmyn: Nie możesz go kochać to mój brat!
Justin: Jazmyn nie bądź zazdrosna o moją księżniczkę!
Poszłam się ubrać i pożegnać z Jussem. Potem wyszłam i szłam prosto do domu. W drodze spotkałam kilka belieberek. Podbiegły szybko do mnie.
Belieberki: Byłaś u Justina ?
Ja: Tak byłam
Belieberki: Jesteś jedną z nas?
Ja: Oczywiście, zawsze byłam Belieberką, a teraz spełnia się moje największe marzenie
Belieberki: Zadzwonisz do niego, prosimy!
Ja: No mogę
Wyciągam telefon i dzwonię do Jussa
Ja: Justin spotkałam kilka Belieberek chcą ci coś powiedzieć!
Justin: Co mi chcą powiedzieć ?
Belieberki: Kochamy cię Justin!
Justin: Ja was też!
Ja: Tylko tyle chciałam, to dziś o której się widzimy ?
Justin: O 17 przyjadę po ciebie, Pa!
Ja: Cieszycie się ?
Belieberki: Bardzo dziękujemy ci, zrobisz sobie z nami zdjęcie ?
Ja: Nie jestem żadną gwiazdą ale jak chcecie :D
Zrobiłam z nimi sobie kilka zdjęć i poszłam do domu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
sciągłaś to z innego opowiadania ...
OdpowiedzUsuń