sobota, 4 maja 2013

Rozdział 48


Juss siedział koło mnie i oglądał wywiad. Położyłam mu się na kolana. Zaczął głaskać mnie po włosach.
Ja: Też cię kocham!
Justin: Ej do końca tygodnia jesteśmy sami. Robimy imprezę!
Ja: Uuu...chlanie!
Justin: Haha, dasz buziaka?
Ja: Dam!
Zaczęliśmy się całować. Do Jussa zadzwoniła Pattie.
Pattie: Justin! Mów mi co sie stało, czemu ciocia wraca do domu?
Justin: Ogólnie irytowała mnie swoim zachowaniem, zaprosiła Perlę i chciała mnie zmusić do zostawienia Paulny!
Pattie: Pogadam z nią! Ciesz się zostajecie sami! Zostwię was jeszcze na tydzień!
Justin: Kocham cię mamo!
Rozłączył się.
Ja: Coś się stało?
Justin: Zostajemy sami na jeszce jeden tydzień! Cieszę się, bo w poniedziałek mam dla ciebie niespodziankę!
Ja: Jaką?
Justin: Jak ci powiem to już nie będzie niespodzianka!
Ja: Oj kotek powiedź mi, proszę!
Justin: Nie powiem, dowiesz się w niedzielę!
Ja: Przypomniało mi się idę jutro na lekcję gry na fortepianie!
Justin: Ty się uczysz grać?
Ja: Nie ja uczę, idę jutro do takiego chłopca!
Justin: Czego się uczy?
Ja: "U SMILE"!
Justin: Sam chciał?
Ja: Tak, nalegał abym tego go nauczyła.
Justin: Więc ty jutro idziesz uczyć tego chłopca to ja pójdę na siłownię!
Poszliśmy do pokoju. Nie chciało nam się spać. Wzięłam gitarę i zaczęłam coś grać. Wygłupialiśmy się trochę z Justinem. Zaczęliśmy nagrywać filmik jak gram na gitarze i razem coś śpiewamy. Juss później wstawił wszystko na Twittera. Nastepnego dnia belieberki zaczęły komentować filmik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz