Weszła do domu i prawie zemdlałam. Usiadłam koło drzwi i zaczęłam się cieszyć. Poszłam się wykąpać i spojrzałam na telefon. W tym samym momencie dostałam sms-a
Justin: TO kiedy następne spotkanie?
Ja: A kiedy chcesz?
Justin: To może w piątek ?
Ja: Mi pasuje
Justin: Już nie mogę się doczekać ;*
Bieber wysłał mi pierwszego buziaka. Przebrałam się szybko w piżamę i poszłam do pokoju. Cały czas z nim pisałam a przy tym bardzo się cieszyłam. Nagle weszła moja mama do pokoju.
Mama: A co ty się tak cieszysz do tego telefonu. Patrzysz na zdjęcie Biebera bez koszulki czy co?
Ja: Nie, no przecież z nim piszę.
Mama: Weź się uspokój, bo cię będę musiała gdzieś wywieść, haha
Mama wyszła z pokoju. Napisałam do Justina
Ja: Dobranoc
Justin: Dobranoc księżniczko ;*
Ymm, moim zdaniem dobry pomysł na bloga ale za szybko pisane, że aż nudne O.O
OdpowiedzUsuń